kalafiorek

Ten świat zaskakuje mnie coraz bardziej. Nie wiem co mnie spotka jutro, pojutrze, a już dalsze dni są nie do przewidzenia. Osoby, które znam, zaskakuja mnie coraz bardziej (*v* Gosiu) i naprawdę. Czasem zastanawiam sie co mnie spotka jutro???vChociaz może lepiej czasem nie wiedzieć. Adres tego bloga to http://www.blogi.civ.pl/main/blog.php?blog=kalafiorek (info dla wszystkich, którzy tu trafili a nie znają adresu) lub po prostu http://kalafiorek.blog.prv.pl Dlaczego wszystko musimy upraszczać??? Cóż może tak juz musi być, ale nie myślimy juz prawie wcale, obliczenia odwalaja za nas kalkulatory albo komputery. Do stworzenia strony nie trzeba znać języka HTML tylko wączamy Front Page Express'a, Fron Page'a 2000 lub Macromedia Dreamweaver. Czy juz za kilka lat świat będzie cakiem prosty??? Nie bedzie komplikacji. Tak się wydaje, a tu guzik (ha ha ha). W życiu każdego czwieka coś się czasem komplikuje. Takie komplikacje nazywamy... no wasnie jednym prostym slowem. Jakim? Odpowiedzcie sobie sami na to pytanie? Jak wy to nazywacie???

Qrcze!!! Miayśmy dzisiaj z Goska plan. Powiedziec Misce "Wiesz co Miska, ty sie chyba Piotrkowi podobasz". Wow wow wow! Wypalilo. Niesamowite, ale jednak. nie przypuszczaam, że jest aż tak "inteligentna". Ale cóż poradzić.??? Oglądaam dzisiaj film "Dzieci rodzą dzieci - cienie i blaski wczesnego macierzyństwa". Wiem, że mia to być film uświadamiający, ale troszkę przesadzili. Po pierwsze: Czy mogą być jakieś blaski wczesnego macierzyństwa??? Dziewczyna, która rodzi mając dwanaście lat. To nienormalne. Ja rozumiem jeszcze (niom bez przesady rozumiem, ale wszyscy wiedzą o co chodzi) dziewczyne, która zachodzi w ciążę mając 17 lat, bo wie, że ma kochającego chopaka, który na pewno jej nie zostawi. Oboje chca się pobrać, a dziewczyna czuje się już na tyle dojrzala, że może już mieć dzieci. OK. Sytuacja powiedzmy może sobie szczerze nie normalna, lae normalniejsza niz wtedy, gdy dziewczyna dwunastoletnia mówi, że zasza w ciążę bo nie bya uświadomiona. Niom jasne. Czy poziom Amerykańskich szkó jest aż tak niski, że dzwunasto czy jedenasto letnia dziewczyna nie wie skąd się biorą dzieci. Nawet jeśli nie szkola to chociaż rodzice mogli jej przecież coś powiedzieć, i na pewno coś powiedzieli. Mieli chyba świadomość, że się to źle odbije na psychice ich dziecka. W Polsce już dzieci w pierwszych klasach są uświadamiane, skąd się biorą dzieci, oczywiście jeśli wcześniej rodzice ich nie uświadomią. Już chyba po raz setny mówię, że naprawdę wolę Polskę, niż (H)Amerykę. Kraj wolności ;-)

Pozdrawiam

..::KalafioreK::..
..::PGT::..

Wczoraj pisałam test z Angielskiego. Zdaje w tym roku na FCE więc chodze na kurs i... nasz klasowy kujon (oczywiście o mnie mowa) dotał 100 % z testu 25pkt na 25 mozliwych. Od dzisiaj zmieniam ksywke na Kujonek . Nawet pauje ;)
..::KujoneK::..
Ale tak na poważnie to pisalam dzisiaj test (konkurs) z języka polskiego i ... ciekawa jestem jak mi poszlo. Zeby dostac sie dalej trzeba miec 85 % czyli 21,25 pkt. Hmmmmm, na 25 pkt. To troszke dużo. Test niby nie był taki specjalnie trudny, ale zawsze mogłam sie gdzieś pomylić, niom i tak poza tym to pytania mogły być podchwytliwe, ale jeśli taki będzie test kompetencji to ja pi*******ę taki test. Może byk. Mnie tam nie przeszkadza. Byłe by tylko nie był taki rombniety. Bo tak to ok. Aha i mogloby byc troszke cieplej w sali, w ktorej bedziemy pisac, bo prawie dlugopisu nie dalo sie utrzymac w reku. Ale dobra tam....]

Nudzi misie. Nie mam co w domu robic, tzn. mam, ale ni chce mi siem robic tych 2kilku zadan z matmy. Kilka zrobiłam na lekcji, potem kilka w domciu rozkminiłam, ale na takie rozkminy potrzeba troszkę czasu więc, niom cóż KujoneK nie będzie się chwalił ale po prostu KujoneK jest geniusze.

Aha. I tak przy okazji to...
PRECZ WSZYSTKIM PRAWDZIWYM KUJONOM

Podpisano ..::KalafioreK::..

Pozdrowionka ślem

Jeszcze dzisiaj na stronie www.blog.pl sprawdzalam kiedy wreszcie bede mogla zalozyc bloga i niestety bede to mogla zrobic dopiero po 15 listopada. Przegladalam wiec blogi innych, którzy wydali mi sie ok. Trafilam na stronke zakochanego-geja (http://zakochany-gej.blog.pl) co co prawda nie zgadza sie troszeczke z moimi przekonaniami, ale co tam. Tam powchodzilam na wszystkie blogi po kolei, bo po prostu lubie czytac pamietniki innych osob :P i... znalazlam bloga jakiegos innego geja (tak przy okazji to obu dziekuje, jesli beda kiedys czytali moje przemyslenia to thx) i tak dowiedzialam sie o www.blogi.com Mialam co prawda troszke klopowtow z zalozeniam i w koncu musialam wejsc na stronke z komputera mojej mamusi bo z mojego sie nie dalo ale pech z tym. W koncu udalo sie.

Pozdrowionka dla wszystkich, którzy przeczytają kiedykolwiek to co tutaj napisze a beda to rzeczy naprawde prywatne ;). Jeszcze raz pozdrawiam wszysciutkich.

..::Happy Kalafiourek::..